Pewnie zastanawiasz się, jak to możliwe zarobić tyle tak szybko ?
I słusznie. Nie do końca jest to mój zarobek. Zdobyłem dziś tyle pieniędzy, polskiej waluty, wykorzystując pewną niszę na wakacyjnej wyspie.

1 stycznia 2002 roku wprowadzono wspólną europejską walutę w obrębie UE – EURO. Obecnie korzysta z niej aż w 18 państwach członkowskich ponad 334 mln obywateli. Celem było ułatwienie wymiany handlowej, podróży, zmniejszenie kosztów obiegu pieniądza itp. A jednym z widocznych dla przeciętnego europejczyka skutków – obumieranie kantorów i całej sfery wymiany walut. A ponieważ, choć rokrocznie coraz więcej Polaków wyjeżdża na zagraniczne wakacje, Polska w strefie Euro nie jest, brakuje często możliwości wymiany waluty PLN na EUR w miejscu docelowym – Grecji, Hiszpanii, Włoszech itp.

Korzystając z tego faktu, jako opiekun  turystów, wymieniłem obcą walutę na euro. Dokładnie 150 funtów brytyjskich oraz 1200zł kupionych po korzystnym z powodu braku alternatywy kursie. Dzięki temu mniej oddam kantorowi po powrocie do Polski, a więcej jest dla mnie.

Ten życiowy, mały przykład pokazuje, że warto znaleźć i wykorzystać takie luki, mikronisze , w odpowiednim miejscu i czasie zaoferować odpowiedni produkt (tu-walutę), by korzystając z braku alternatywy zapewnić sobie większy zysk.  Tak zrobił m.in. znany coraz szerzej serwis cinkciarz.pl – internetowy kantor. Wyrósł w dobie kryzysu i frankowych kredytów hipotecznych, obecnie rocznie obraca kwotą 8 mld zł (!). Może i Ty znasz jakąś mikroniszę, potrzebę na początek względnie niewielkiego rynku którą jesteś w stanie taniej czy lepiej zaspokoić ?