W jednym z najlepszych filmów wszechczasów, „W pogoni za szczęściem”,  Will Smith wciela się w rolę obnośnego sprzedawcy densytometrów. Nikt nie wie co to jest, pewnie także jego klienci którzy tego sprzętu nie kupują. Jego sytuacja jest nie do pozazdroszczenia i tylko ciężka praca ratuje go od przepaści. Czy tak jest w sprzedaży ?  Istnieje co najmniej 10 powodów dla których warto pracować w sprzedaży. Przekonaj się sam !

10 powodow dla ktorych warto pracowac w sprzedazy

W Stanach Zjednoczonych praca w sprzedaży nie jest traktowana jak poważna profesja i droga kariery. Panuje przeświadczenie, że może ją wykonywać każdy, bez specjalnego przygotowania, jeśli tylko posiada wrodzone predyspozycje. Niestety, sytuacja w Polsce wygląda bardzo podobnie. Mamy trochę inne stereotypy, ale obraz tej profesji zdecydowanie odbiega od rzeczywistości. Co gorsza, takie błędne postrzeganie jest nie tylko udziałem otoczenia sprzedaży, lecz również osób w sprzedaży pracujących.

U podstaw takiego myślenia leży w dużej mierze fakt, że nie ma dotąd szkół uczących stricte sprzedaży, nie ma magistrów ani doktorów sprzedaży, tak jak mamy doktora nauk medycznych czy inżyniera budowy mostów. Z drugiej strony jednak często mówi się, że „sprzedaż jest wszystkim” i oczywiste wydaje się, że jest elementem bez którego firma nie może istnieć. A jest to dziedzina wyjątkowo interdyscyplinarna, z kolei ludzie pracujący w sprzedaży są często obyci, świetnie wykształceni i jeszcze lepiej zarabiający. Osobiście jestem dumny z pracy w sprzedaży, którą wykonywałem dla wielkich firm i nie zamieniłbym jej na żadną inną. Chyba, że na prezesowanie 🙂

Jakie w takim razie są powody dla których warto pracować w sprzedaży ?
Poniżej lista 10 powodów dla których warto pracować w sprzedaży – przekonaj się czy te punktu zachęcą cię do kariery w dziale sprzedaży !

 

1. Wysokie wynagrodzenia

Można by powiedzieć, że średnia wynagrodzeń pracowników działu sprzedaży jest odwrotnie proporcjonalna do prestiżu zawodu. Bez względu na kondycję gospodarki pracownicy tego działu są zwykle na pierwszym miejscu jeśli chodzi o zarobki, ewentualnie za działem IT gdzie pensje z roku na rok szybują w górę. Do pensji handlowca wlicza się nie tylko stała pensja, często jest to np. ok 3 tyś. netto ale też prowizje ze sprzedaży. Zwykle zarobić można drugie tyle mając dobry obrót – zależnie od branży firmy płacą nawet kilka % z wartości sprzedaży.

2. Samochód służbowy

Jaki jest najlepszy samochód na świecie ? Służbowy ! Tu i ówdzie krąży taki dowcip, który tak naprawdę można usłać za słuszny 🙂  Jakie by nie było, auto firmowe daje mobilność za darmo. Ja swój pierwszy samochód odebrałem w wieku 26 lat i to od razu wprost z salonu. Była to biała Skoda Octavia Kombi, naturalnie służbowa. Wyjeżdżając z salonu czułem się niczym król szos 🙂
Zwykle im większa firma tym lepsze auta i większa swoboda używania. Wielkie firmy dla których pracowałem dawały dobre, w pełni opłacone auta z które nie zapłaciłem złotówki – paliwo, myjnie, serwisy itp. – wszystko opłaca firma. Na podstawie specjalnej umowy mogłem także używać auta do celów prywatnych, także na urlopie. Wszystko to sprawia że oszczędzamy nawet 2000 zł miesięcznie mając auto służbowe, a nie prywatne. Pewnie, że służbowe jest najlepsze !

Samochod sluzbowy

3. Telefon i komputer służbowy

Kiedyś „fura skóra i komóra” były wyznacznikiem statusu. Szczęśliwcy, którzy dostawali służbowe auta i telefony musieli dokupić sobie jedynie skórzaną kurtkę by zostać królami życia. Przez lata trochę się zmieniło. Laptop i komórka to taka oczywistość jak guziki w koszuli. Niemniej dobry sprzęt IT z abonamentem bez limitu do użytku prywatnego nadal ma swoją wartość, choćby na wakacjach za granicą 🙂

4. Możliwości rozwoju

Z jednej strony sprzedawcy mają możliwość uczestniczyć w ciekawych szkoleniach np. z negocjacji, obsługi klienta, technik sprzedaży, rozwiązywania konfliktów, perswazji i wielu innych opłacanych przez firmę. Tu znów powiedziałbym, że im większa firma tym większy budżet na takie szkolenia. W swojej pierwszej firmie miałem nawet cały kilkumiesięczny staż szkoleniowy którego częścią było 6 weekendowych zjazdów w Niemczech, Austrii i Rumunii z kolegami z różnych krajów. Kosztowało to z pewnością majątek, ale też dużo wniosło do mojego rozwoju.

Z drugiej strony handlowcy mogą rozwijać się pionowo wewnątrz firmy – to właśnie działy sprzedaży oraz finansów są tymi, z których najczęściej pochodzą prezesi firm. Z czego to wynika ? Przedstawiciele handlowi posiadają zwykle szeroką wiedzę o rynku i klientach jak i o firmie i procesach w niej zachodzących. Ułatwia to zarządzanie firmą.

5. Mnogość ofert pracy

Bez względu na cykl koniunkturalny, górki czy dołki – sprzedaż naprawdę jest wszystkim i stanowi fundament firm. Sprzedawcy ważni są gdy idzie dobrze, a jeszcze bardziej gdy idzie źle. Ponadto w tym dziale występuje stosunkowo większa rotacja pracowników niż np. w księgowości. Stąd ofert pracy dla przedstawicieli jest zwykle pod dostatkiem, a headhunterzy sami przesyłają oferty. Żeby jednak znaleźć się na celowniku takich agentów – trzeba się pokazać np. poprzez profile na Goldenline czy LinkedIn

Oferta pracy z Goldenline

6. Elastyczny czas pracy

To co mnie przekonało do sprzedaży poza ponadprzeciętną pensją to właśnie elastyczność. Zamiast chodzić do pracy 250 dni w roku (tyle dni pracujących jest w 2017) robiąc ciągle to samo, codziennie wstajesz o innej porze. Jeśli w trakcie dnia zgłodniejesz – jesz. Jeśli rano musisz odwieźć dziecko do szkoły – odwozisz. A jak lubisz pracować w weekendy albo nocą zamiast z rana – proszę bardzo. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku bo swoją pracę wykonać trzeba. Dlatego często stosuje się tzw. zadaniowy czas pracy – tj. np. około 8 h dziennie i ok 40 h w miesiącu, gdyż czas pracy wyznaczają powierzone zadania a nie zegar.

7. Home office

Kolejna super sprawa. Czasem jest tak, że pracujesz gdzie chcesz, mieszkasz gdzie chcesz – ważne, żeby zrobić swoją robotę właściwie. Zacząłem teraz kolejną pracę dla dość dużej firmy na zasadzie home office – firma nie daje biurka w centrali, lecz daje sprzęt byś zorganizował biuro w domu. Handlowcom o tyle łatwiej, że i tak większość czasu spędzają zwykle w drodze. PLUSY ? Oszczędzasz na dojazdach do pracy, pracujesz efektywniej, możesz się w miarę dowolnie osiedlać w swoim regionie sprzedaży, swobodniej zajmować się dodatkową działalnością pozaetatową. MINUSY ? Zdecydowanie samodyscyplina. Home office choć brzmi bosko, nie każdy będzie w stanie zebrać się w sobie w domu by pracować rzetelnie co najmniej 8h dziennie mając obok siebie takie sprzęty jak lodówka czy telewizor 🙂

8. Różnorodność zadań i doświadczeń

Jeśli masz ADHD czy coś w tym rodzaju – świetnie. Sprzedaż jest tak wielopłaszczyznowa, że nie zdążysz się znudzić– psychologia, finanse, produkcja, zarządzanie projektami, logistyka, języki obce. Dobry handlowiec to istny człowiek renesansu. Do tego ciągła zmiana miejsca, czasu, ludzi i zadań. Momentami istny cyrk. A wszystko po to by sprzedać beton, płyty, pudło czy pisaki produkowane przez twojego pracodawcę.

9. Cenna wiedza o sprzedaży

Skoro mówią że wszystko jest sprzedażą a sprzedaż jest wszystkim – praca w sprzedaży pozwala rozwijać umiejętności, które zaowocują w życiu prywatnym czy swojej własnej firmie. Doświadczenie w negocjacjach przyda się choćby w kupowaniu własnego „M” gdzie będziemy mogli oszczędzić na przykład kilkanaście tysięcy złotych. Przyda się także potem to mieszkanie sprzedając lub rozpoczynając własną działalność – będziemy wiedzieli na co zwracać uwagę oferując swoje produkty, jak rozmawiać z potencjalnymi klientami  i jak zaplanować negocjacje czy rozwiewać wątpliwości klienta.</p>

10. Rozwijanie osobowości

Intensywny kontakt z ludźmi oraz interdyscyplinarność pracy czynią z działu sprzedaży istną kuźnię charakteru. Pracując jako handlowiec  w odpowiedzi na twoją ofertę słysząc tysiące razy „NIE” nauczysz się jak radzić sobie z odmową. Mając kontakt z setkami klientów przekonasz się, że punktów widzenia jest tyle ile ludzi. Rozmawiając z nimi i odwiedzając ich firmy zdobędziesz obycie i będziesz mógł rozmawiać z ludźmi na każdy temat. Żyjąc głównie z prowizji okrzepniesz w sytuacji niepewnych, ale zależnych już w dużej mierze od ciebie zarobków. Pracując poza biurem i samodzielnie planując swój kalendarz wyrobisz w sobie wreszcie samodyscyplinę oraz bezcenną umiejętność zarządzania czasem.