Ostatni dzień sierpnia, miniony piątek, zapamiętam prawdopodobnie na długo. Po wysłaniu ostatnich wiadomości do klientów na koniec stresującego dnia zamknąłem komputer i kwadrans po 16 wyszedłem z biura. Jak okazało się pół godziny później, o 16:47 – po raz ostatni. Na moim telefonie pokazało się…